W tym tygodniu przestałam już być noworodkiem i skończyłam pierwszy miesiąc - zaczyna się kolejny etap w moim życiu.
Stwierdziłam, że trzeba zacząć pokazywać na co mnie stać. Oprócz tego, że potrafię już od dawna podnosić głowę i nią obracać, zaczęłam wodzić wzrokiem za przedmiotami. Przysłuchuję się jak ktoś coś do mnie mówi i staram się odwracać głowę w tą stronę.
Zaczęłam też wydawać inne dźwięki niż tylko płacz:) Na początek niech będzie: "a-guu".
Moje rączki coraz lepiej chwytają - już umiem przytrzymać sobie mamy bluzkę podczas karmienia.
Jak co piątek wylądowałam na wadze - ważę już 4240 gram - całkiem nieźle, prawda? Co niektórzy mówią na mnie kluseczka, ale co mi tam, po prostu lubię jeść:)
No i 5 tygodni już minęło - ależ ten czas leci...
1 komentarze:
chyba robię się coraz bardziej podobna do mamy...
Prześlij komentarz