Ostatnio pojechałam z mamą i ciocią na zakupy. Chodziłyśmy po sklepie, to znaczy ja jechałam w wózku (pierwszy raz:) i najbardziej podobała mi się alejka z zabawkami...
Coraz częściej próbuję innych pozycji niż leżąca. Jak na razie udaje mi się podnieść na rączkach i unieść pupę do góry:) Udaje mi się też wstać na nóżki jak ktoś próbuje mnie posadzić z leżenia.
Udaje mi się też czasami wypowiadać zgłoski. Niestety nikt mnie nie rozumie...
0 komentarze:
Prześlij komentarz