Dzisiaj w końcu zawieźli mnie do mamy, tak bardzo mi jej w nocy brakowało. Mama dała mi spróbować siebie - hmm... Co prawda było tego troszkę mało, ale i tak smakowało...
Tata przyjechał póóóóźnym porankiem, chyba wczoraj świętował moje narodziny:)
W moim pierwszym dniu odwiedziła mnie babcia Lidka z dziadkiem Romkiem.
Byli mną zachwyceni.
foto by Laura |
Dziadzia wybadał mnie calutką - powiedział że nigdy nie widział tak silnego i pięknego dziecka - wszak się na tym zna...
Babcia płakała, mam nadzieję, że ze wzruszenia...
Dostałam od nich książeczkę - czyżby już wiedzieli kim będę gdy dorosnę...:)
foto by Laura |
foto by Laura |
0 komentarze:
Prześlij komentarz